Barbie wcześnie wstała.Sammy też.
-Cześć Mamo-powiedział chłopak.
-Cześć-powiedziała Barbie.Wtedy wstał Ken.
-Tato a może rozłożymy basen?-spytał Sammy.
-Tak-powiedział Ken.potem poszli się przebrać.Barbie miała na sobie różowe bikini.Sammy założył na siebie czerwone spodenki.Ken miał czarne spodenki.
-Ładnie wyglądasz kochanie-powiedział Ken.
-Dziękuję-Barbie pocałowała Kena w policzek.
-Ładna jesteś mamo-powiedział Sammy.potem Ken rozłożył basen.
-Ale super-powiedział Sammy.On i Ken weszli do środka.
-A Ty idziesz kochanie?-spytał Ken.
-Zaraz przyjdę-powiedziała Barbie.potem weszła do basenu.
-Ale masz ładne piersi-Ken wsadził ręke do stanika Barbie i zaczął macać jej piersi.
-Dziękuję-Barbie uśmiechnęła się do swojego chłopaka.Kąpali się jeszcze do wieczora.O 22 Wyszli.Przebrali się o 23.Rodzina położyła się spać.
-Ale mi się podobało-powiedziała Barbie.Po chwili.Razem z Kenem i Sammy'im zasnęła.Spali aż do 13.potem Barbie zrobiła obiad.o 19 Poszli spać.
-Dobranoc kochanie-powiedział Ken.
-Dobranoc-powiedziała 24 latka.Następnego dnia Barbie wcześnie wstała.Sammy też.
-Cześć Mamo-powiedział chłopak.Kobieta mocno przytuliła swojego syna.
-Cześć synku-powiedziała Barbie.potem zjedli obiad.po obiedzie.Postanowili pójść na spacer.Siedzieli na dworze cały dzień.
-Ale było super-powiedział Sammy.
-To się bardzo cieszę-Barbie pocałowała synka w policzek.o 21 Chłopiec poszedł spać.
-Dobranoc-powiedziała Barbie.potem poszła do łazienki.Rozebrała się do naga i weszła pod prysznic.Gdy była już w piżamie.Poszła do swojej sypialni.Była zmęczona więc położyła się spać.